Nasz okienny szczypiorek wyrósł już na tyle, że przyszedł czas na ścięcie. Ale samego szczypiorku, to nie ma co jeść. O wiele smaczniejszy jest z masełkiem i świeżym chlebkiem, a jeszcze lepszy z ręcznie robionym masełkiem. Potrzebna jest tylko śmietana 30% i słoik.
Zrobiliśmy trzy masełka i zjedliśmy 2 chleby:)
A na koniec dnia oglądnęliśmy spektakl "Koziołek Matołek", dzięki akcji iTeatr.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz